Na ostatniej sesji Rady Gminy Stoczek Łukowski, radni dyskutowali (między innymi) o inwestycjach i podatkach na przyszły rok. W czasie dyskusji na temat wysokości opłat za ścieki, wiceprzewodniczący Tadeusz Kruk, zwrócił uwagę na fakt, że osoby które nie mają kanalizacji a mają licznik wody powinny być rozliczane z odbioru nieczystości z szamba. Jak zauważył, przydomowe szamba powinny być szczelne, i w związku z tym zakład komunalny powinien odbierać mniej więcej tyle samo nieczystości.
Będący na sesji Dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Pan Krzysztof Świeczak stwierdził, że jest prowadzona dokumentacja wywozu nieczystości u osób które mają podpisaną umowę z zakładem. Technicznie nie byłoby kłopotu z prowadzeniem odpowiedniego rejestru.
Wójt Marek Czub bagatelizował nieco sprawę, zwracając uwagę, że być może niektórzy myją się na dworze, podobnie jak to robił Kmicic na śniegu w sienkiewiczowskim „Potopie”.
Pomysł wiceprzewodniczącego Kruka nie wszystkim się spodobał. Radny Bernard Pyra stwierdził, że to nie jest poważny problem i nie należy go podnosić. Stwierdził również, że ludzie radzili sobie bez kanalizacji i nigdzie nie słyszał, żeby z tego powodu ktoś się zatruł. Dodatkowo dopytywał retorycznie wiceprzewodniczącego, gdzie wywoził ścieki jak nie było kanalizacji.
Pomiędzy radnymi wywiązała się ożywiona dyskusja (bardzo słaba jakość):
Ostatecznie żadne wiążące decyzje nie zapadły.
Czy Twoim zdaniem ZWiK powinien rozliczać mieszkańców gminny z odbioru ścieków?
[wpdevart_poll id=”35″ theme=”0″]
To już wiem dlaczego niektórzy mają takie dobre plony. Dobrze nawożą.
Taka solidność społeczna! Jednym podwyżki za ścieki a drudzy bezprawnie leją ścieki na pole, nie płacą i jeszcze trują środowisko. Nad Świder to aż strach podejść bo miejscami tak śmierdzi. Woda najgorszej klasy. Bardzo dobra inicjatywa!
Nieczystości ze szczelnego szamba powinny trafiać do oczyszczalni a nie pod płot sąsiada! Ludzie nie róbcie z siebie biedaków, na wywóz nieczystości was nie stać a na podwórzu po kilka samochodów dobrej klasy. Wiejska żenada.
Pałaace, bryki a szambo pod płot sąsiada
Popieram no777.
jak przez kobiałki się jedzie to jakaś masakra jest:/ wieczorami taki smród, że aż szok.. zwłaszcza koło ubojni.. Współczuję sąsiadom..
A właściciel tejże ubojni nie widzi problemu…
Taki smród jest tam non stop, zwłaszcza weekendy, święta wtedy kiedy nie można zrobić kontroli. Ja proponuje zająć się wywozem nieczystości z tak dużej firmy jak ubojnia w kobiałkach która raczej stać na oczyszczanie ścieków a nie pompowanie ich do rzeki Świder. Tego problemu nikt w Urzędzie Gminy nie widzi albo nie chce widzieć…. Problem istnieje od wielu lat ale nikt nie ma odwagi się nim zająć.
X
Niech gmina wybuduje szczelne szamba dla wszystkich co nie mają kanalizacji miejskiej na własny koszt, potem automatycznie zostaje podpisana umowa na wywóz tych nieczystości za pewną opłatą.