Dzień dziecka

„Chcę maka”… biegniesz w deszcz, przynosisz z uśmiechem, przemoczony przez oberwanie chmury. „Nie to! Już nie chcę”…

Zza rogu widzisz wyłaniający się brzuch, później „toczy się” reszta…

Skurcz … i znowu … i jeszcze jeden … regularne skurcze potem ból… przecięcie pępowiny – tak to się zaczęło.

Wali w pieluchy, ulewa mu się, spać nocami nie daje…

Zaczyna chodzić a nam, jak czarnobylcom, wyrastają oczy dookoła głowy.

Idzie do szkoły… godziny płaczu nad nauką pisania i czytania. Czas pędzi jak Zbigniew S. po autostradzie. Komunia, bierzmowanie, osiemnastka, studia i … ślub.

Dziś już nie pamiętasz zmęczenia. W zapomnienie odeszły trudne i złe chwile. Patrzysz na dziecko i jesteś szczęśliwym rodzicem. Przeżyte upadki i wzloty pociechy zatarły się jak tłoki w silniku a Ty wchodzisz już w rolę babci lub dziadka. Pozwalasz wnukowi na to wszystko, czego zabronili rodzice.

Dzień dziecka to nie tylko prezent tak jak Dzień Matki to nie tylko kwiaty i życzenia. Dzień dziecka to wdzięczność. To miłość i wspomnienia minionych chwil. To trud wychowania i radość z radości dziecka.

Dzień dziecka. Wszystkim zatem składam życzenia. Wszyscy jesteśmy dziećmi. Może okres dzieciństwa już nam minął ale dla naszych rodziców nadal jesteśmy dziećmi. Dbajmy o nasze pociechy. Pomimo trudu i problemów jakie mogą czasami przysporzyć to właśnie nasze dzieci nadają sens naszemu życiu.

Dziś właśnie jest dzień naszych skarbów. Tych małych i tych większych.

Ostatnie komentarze

  1. Więc uzupełniam historię, bo w twoim streszczeniu a zwłaszcza w wypowiedzi mecenasa tego NIE MA!!! Od razu poprawię swój błąd…

Subskrybuj
Powiadom o
guest

1 Komentarz
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Wladek
Wladek
4 lata temu

Dobrze że chociaż Pan coś napisze bo zrobił się to martwy portal w stoczku przestało się co kolwiek dziac nastala era sukcesow