
Przechodzące nad Polską wichury nie ominęły również naszego miasta. O godz 6:21 strażacy OSP Stoczek Łukowski zostali powiadomieni o miejscowym zagrożeniu jakim było uszkodzone drzewo na prywatnej posesji. Cztery minuty później do zdarzenia wyjechało 6 strażaków samochodem lekkim ratownictwa technicznego.
Po przybyciu na miejsce tzn. ul. Piłsudskiego okazało się ze silny wiatr naruszył korzenie drzewa które zagrażało przez to znajdującemu się w pobliżu budynkowi i linii energetycznej. Strażacy przy pomocy lin i pił łańcuchowych usunęli zagrożenie.
Więc uzupełniam historię, bo w twoim streszczeniu a zwłaszcza w wypowiedzi mecenasa tego NIE MA!!! Od razu poprawię swój błąd…
„Jestem gotów usiąść do rozmów choćby dziś.” - to chyba coś nowego po X-latach?
Tekst to streszczenie 1/1 wypowiedzi mecenasa Wójcickiego, więc może lepiej niech tak zostanie. Można zawsze dopowiedzieć w komentarzach ;)
Marcinie, a może tak dodać w tym Twoim zapisie historii rok 2000 kiedy to doszło do ugody między stronami?
Dobrze.