– Jak wybredny jest kot sołtysa ?
– Jak mu dać kawę z mlekiem, to mleko wypije a kawę zostawi.
Kiedyś o sołtysach krążyły dowcipy, czy dziś jest tak samo? Sołtys we wsi był zawsze, ale jego rola i znaczenie zmieniało się na przestrzeni dziejów…
HISTORIA
Pierwsze wzmianki sołtysach pochodzą jeszcze ze średniowiecza. Sama nazwa pochodzi z języka niemieckiego od słowa Scholtis czyli sędzia- ten który wskazuje winnego. Sołtys był stawiany na czele wioski lokowanej na prawie niemieckim przez feudalnego. Sołtysem mógł zostać zarówno szlachcic, chłop jak i mieszczanin. Do obowiązków sołtysa należało zbieranie czynszów, przewodniczenie ławie wiejskiej ale także bardziej przyjemne czynnosci takie jak partycypacja w dochodach feudała.
Znaczenie sołtysów w tamtym czasie było dosyć duże, świadczyć może o tym min przenoszenie się dzieci do stan rycerskiego i konkurowanie ze szlachtą.
Co ciekawe w ustawach wiejskich znajdujemy artykuły dotyczące czystości obyczajów a także kar za przewinienia seksualne. Sędzią w takich sprawach był właśnie sołtys który wraz z przysiężnymi wydawał kary które obejmowały opłaty na rzecz Kościoła, gromady i Pana. Za nieobyczajne „prowadzenie się” mógł również nałozyć karę chłosty a także wygnania z wioski. Posądzenia padały łatwo, najczęsciej na ładne ubogie kobiety, ale karano również sprawców.
Z biegiem czasu od wieku XV do XVII sołtysi stali się nadzorcami pańszczyźnianymi i pomocnikami właścicieli wsi.
W Polsce rozbiorowej i w okresie międzywojennym sołtys stał na czele najniższej jednostki podziału administracyjnego –gromady.
Najstarszym znanym sołtysem z terenu Gminy Stoczek Łukowski jest Mikołaj z Wojeciechowa, swoją funkcję sprawował on we wsi Ruski Staw obecnej Woli Kisielskiej. Było to w roku 1480 kiedy to wieś była ponownie lokowana przez Uricha Górkę.
„Nareszcie czuję się jak sołtys, wysoko, najedzony i za nic nie odpowiada…”
[yt4wp-video video_id=”aHOMezLgAdU”]
W czsasach PRL stanowisko sołtysa najlepiej charakteryzuje wypowiedź Kargula z filmu „Kochaj albo rzuć”. W późniejszym czasie w latach 90-tych rola sołtysa zupełnie straciła na znaczeniu. Jeśli już ktoś zgodził się nim być, to raczej nie był wyróżniający się gospodarz.
Obecnie sytuacja jest już inna.
-Mam 35 sołtysów, w każdej miejscowości zainteresowanie jest duże– mówi Wójt Marek Czub– raz zdarzyło się, że mieszkańcy nie zmieścili się do domu w którym były wybory i część musiała stać na podwórku. Innym razem padł remis 37 do 37 i konieczna była dogrywka
Skąd ta zmiana? Diabeł w tym przypadku nie tkwi w szczególe, tylko w Biletach Narodowego Banku Polskiego. Nie da się oczywiście powiedzieć, że sołtysi sprawują swoje funkcje dla pieniędzy, ale fakt iż mają z tego tytułu korzyści jest nie do przecenienia.
Pierwszym źródłem dochodu, (i to się od wieków nie zmienia) jest partycypacja w podatku rolnym. Przyjęło się, że do poboru opłat z podatku rolnego Wójt podpisuje z sołtysem umowę zlecenia. W Gminie Stoczek Łukowski jest to 7%. Znaczy to mniej więcej tyle, że jeśli rolnik płaci 1 000 zł podatku kwartalnie, to 70 zł trafia do kieszeni sołtysa. Dodatkowo jeśli nie jest ubezpieczony odprowadzane są składki emerytalne.
Sołtysi w dzisiejszych czasach ochoczo zbierają się na Sesje Sołtysów. Odbywa się to ok 7 razy w roku. Po każdym spotkaniu idą do Kasy Gminnej gdzie czeka na nich 175 zł nieopodatkowanej diety.
– Bardzo rzadko się zdarza, że któregoś sołtysa brakuje. Oczywiście takie sytuacje się zdarzaja, ale są to najczęściej przypadki choroby- powiedziala Barbara Kowalczyk, która w Gminie zajmuje się właśnie sołectwami.
Na Sesjach czy też Naradach sołtysów podejmowane są różne tematy.
-Na spotkaniach z sołtysami dyskutujemy o budżecie Gminy, o zadaniach jakie powinny być przeznaczone do realizacji. Szczególnie jest to istotne w listopadzie kiedy budżet jest tworzony. Sołtysi również odbywają szkolenia, decydują również o Funduszu Sołeckim– mówi Marek Czub– budżet Funduszu Sołeckiego w naszej Gminie to 450 tys zł. Jedlanka dla przykładu otrzymuje 30 tysięcy złotych. Wkrótce zostaną przeprowadzone szkolenia z PROW, bo w nowej perespektywie budżetowej UE otwierają się nowe możliwości dla rolników i sołtysi taką wiedzę powinni posiadać.
Tak więc ranga i prestiż sołtysa będą tylko rosły. Dodatkowo sołtysa chroni ustawa o funkcjonariuszu publicznym. Oznacza to, że jeśli sołtysa uderzymy czy wdamy się w konflikt kary za ewentualny czyn będą większe. Działa to oczywiście w drugą stronę, bo od funkcjonariusza publicznego wymaga się więcej.
Jak zostać sołtysem.
Kadencja sołtysa upływa wraz z zakończeniem kadencji Rady Gminy, czyli co 4 lata. W każdym sołectwie przeprowadzone są wybory w których może wziąć udział każdy dorosły mieszkaniec. Odbywa się to na zebraniu ogółu mieszkańców na którym większość w wyborach tajnych decyduje kto zostanie sołtysem.
Niestety w naszej Gminie Statut regulujący funkcje sołtysa nie dorósł do zmieniającej się sytuacji, jest nie dość precyzyjny. Okazało się bowiem, że wybranego sołtysa, choćby nie wiem jak podpadł ogółowi mieszkańców w żaden sposób nie można odwołać. Obecnie trwają prace nad jego zmianą i poprawą.
W tym roku odbyły się wybory w sołectwach Gminy . Na ogół przebiegały one bez wiekszych kłopotów, zdarzyło się jednak kilka konfliktów. Szczególnie w Zabielu, gdzie nawet kontrkandydatka obecnego sołtysa zbierała podpisy mieszkańców chcąc doprowadzić do ponownych wyborów ale przepisy w tej materii okazały się nie do przezwyciężenia. Podpisy były również zbierane w Starych Kobiałkach, tyle, że w nagłówku nie było precyzyjnych informacji pod czym mieszkańcy się tak naprawdę podpisywali. Naturalnie takie braki formalne były znaczącą przeszkodą w rozpatrzeniu prośby.
Do tarć dochodziło również w Nowych Kobiałkach i w Jedlance. Nieporozumienia występują również na linni Radny- Sołtys.
Wykaz Sołtysów w Gminie Stoczek Łukowski:
Sołectwo | Nazwisko i Imię |
Aleksandrówka | Rosa Justyna |
Błażejki-Ruda | Kusio Sławomir |
Borki | Marton Jerzy |
Chrusty | Kachniarz Kazimierz |
Guzówka | Szczęśniak Iwona |
Jagodne | Gasek Mariola |
Jamielne | Pyra Brygida |
Januszówka | Pazura Eugeniusz |
Jamielnik Kolonia | Rosa Andrzej |
Huta Łukacz | Pyra Tomasz |
Jedlanka | Król Janusz |
Kamionka | Bogusz Dariusz |
Kisielsk | Malitka Adam |
Kapice-Celej | Wojtasik Joanna |
Kienkówka | Basek Ewa |
Łosiniec | Romanowska Renata |
Mizary | Zdziebłowska Anna |
Nowy Jamielnik | Jerzy Kachniarz |
Nowe Kobiałki | Świeczak Stanisław |
Nowa Prawda | Traczyk Grzegorz |
Stary Jamielnik | Kobojek Mirosława |
Stare Kobiałki | Gromada Marian |
Stara Prawda | Kazimierski Janusz |
Stara Róża | Gaładyk Agnieszka |
Rosy | Pawlak Teresa |
Róża Podgórna | Piskorz Marek |
Szyszki | Komorniak Jerzy |
Turzec | Kępa Leszek |
Toczyska | Kaczor Marek |
Wiśniówka | Kowalik Jan |
Wola Kisielska | Słomka Jadwiga |
Wólka Poznańska | Kluska Maria |
Wólka Różańska | Osiak Halina |
Zabiele | Luty Bogusław |
Zgórznica | Woźny Magdalena |
Interesujący jest fakt dużej liczby kobiet, ale to pewnie wypływa z przysłowia „gdzie diabeł nie może, tam babę pośle…” Ten trend wpisuje się w ogólnopolskie tendencje:
Można dostać jakiś kontakt do Sołtysa z Jamielnego?
chciałbym zauważyć że u mnie była kontrkandydataka pana Bogusława wraz ze swa koleżanką która chciała byc w radzie sołeckiej bo taki miały plan te miłe panie, argumentując że była zbyt niska frekfencja i zebranie było w środku dnia i tygodnia. wybory w których zwycieżyła BYŁA (chwała jej za to)pani sołtys odbył sie też w środku dnia i tygodnia z minimalna frekfencją tzn wygrała 7 do 5. a w ostatnie wybory było ponad 40 osób.
wszyscy na tym skorzystali a była pani sołtys zeszła na ziemie. pozdrawiam wszystkich! kochajcie się.
to co chciała i wiedziała kontrkandydatka to jej osobista sprawa, ważne jest co robiła a czego nie. nie zbierała podpisów, nikogo nie nakłaniała do ich zbierania – chcę, żeby to było jasne. Uznała wynik wyborów za ostateczny i jeszcze przed całą aferą przekazała sołectwo nowemu włodarzowi. koniec o kontrkandydatce.
inną sprawą jest, i to powinno być uwzględnione w artykule, niezadowolenie części mieszkańców z wyników głosowania. ale w tej sprawie radziłabym zasięgnąć opinii samych mieszkańców Zabiela. Oraz wójta, bo podobno petycja z konkretną liczbą podpisów trafiła na jego ręce.
dobre 🙂 kontrkandydatka nic o tych podpisach nie wiedziała i nie chciała nowych wyborów 😀 Nie ważne kto zbiera ważne dla kogo 😉
chciałam zauważyć, że w Zabielu to nie kontrkandydatka zbierała podpisy pod petycją o ponowne wybory, tylko robili to sami mieszkańcy, którzy byli niezadowoleni z przebiegu głosowania w którym większość wsi nie mogła uczestniczyć, ponieważ odbyło się ono w środku tygodnia i w środku dnia. proszę redakcję o rzetelniejsze zbieranie informacji.
A może Pani napisać szerzej o co choodziło dokładnie? Tutaj, albo na maila redakcja@nadswidrem.pl, chętnie napiszemy sprostowanie. Pozdrawiamy.