[pullquote][/pullquote]Wczoraj na ulicach Stoczka można było zauważyć piesze patrole Policji. Nie jest to bynajmniej coś nowego, czasami zdarza się, że Policjanci patrolują ulice przemierzając je na nogach.
Jednak wczoraj gruchnęła wiadomość, że doszło do zuchwałej kradzieży policyjnego samochodu. Miało do tego dojść, w chwili gdy mundurowi wyszli na chwilę do jednego ze sklepów spożywczych. Zostawiając kluczyki w aucie.
Policjanci zgłosili Komendantowi ten fakt, ten w złości nakazał im pieszo poszukiwanie zguby, „aż do skutku”, miał grzmieć Krzysztof Skwarek.
Zapytaliśmy o tę sprawę rzecznika łukowskiej Policji Pana Marcina Jóźwika:
To jakaś bzdura i plotka! Absolutnie nic takiego nie miało miejsca. Radiowóz nie zginął ale wraz z innymi został oddany do serwisu w celu montażu nowoczesnych wideo-rejestratorów. Urządzenia te są bardzo zaawansowane technicznie, pozwolą nie tylko na pomiar prędkości ze znacznej odległości ale też pozwolą ustalić inne dane dotyczące kierującego. O szczegółach nie chcę mówić, ale te zmiany pozwolą wyeliminować w jeszcze bardziej skuteczny sposób osoby podróżujące na „podwójnym gazie”.
Urządzenia, które zostały zainstalowane w radiowozach są mobilne w tym sensie, że Policjanci w sposób rotacyjny będą mogli tych kamer używać w swoich prywatnych samochodach. Od Komendanta będzie zależało, który z funkcjonariuszy będzie miał je u siebie w aucie.
Takie działania zwiększą bezpieczeństwo na drogach miasta i gminy Stoczek Łukowski. Taki innowacyjny sposób wyeliminuje kierowców którzy korzystają z CB radia, albo aplikacji Janosik.
Z jednej strony działanie Policji można zrozumieć, jednak w dzisiejszych czasach czujemy się coraz bardziej inwigilowani, nagrywani…
Czy mobilne wideo-rejestratory w prywatnych autach Policjantów są potrzebne?
[wpdevart_poll id=”22″ theme=”0″]
Prima aprilis!
primaaprilis