Mikołajki jakich jeszcze nie było

Szósty  grudnia to takie małe preludium mikołajkowe. Zwiastun tego, co będziemy mogli przeżyć, podczas próby generalnej, czyli w Święto Bożego Narodzenia.

W minioną weekend gość z dalekiej Laponii, pojawił się najpierw na rozgrywkach Pucharu Ligi Stoczkowskiej Halowej Piłki Nożnej. Święty Mikołaj, wraz ze śnieżynką, hojnie rozdawali upominki, słodycze i prezenty. Wszystko to, przy asyście zadowolonej gawiedzi. Puchar Ligi wygrał zespół „Cinkciarzy”, a głównym organizatorem imprezy był LKS Dwernicki i MOK Stoczek, z Prezes Ewą Buczyńską i Dyrektorem Maciejem Moreniem na czele.

W niedzielę już od wczesnych godzin porannych, gościa w czerwonym płaszczu i z białą brodą można było spotkać na Skwerze Miejskim. Tam zainstalowali się członkowie Inkubatora Kreatywności Społecznej z Prezesem Łukaszem Szczepańczkiem w składzie. Rozdawano gorącą czekoladę, a Święty Mikołaj ochoczo pozował do zdjęć i dzielił się tym co ma.

Od 16.00 IKS zapraszał do Pracowni Orange, gdzie odbyło się wspólne tworzenie ozdób choinkowych. Frekwencja na tych zajęciach była bardzo duża, co wpisuje się w kolejną trafioną inicjatywę, oby takich pomysłów było coraz więcej.

 zdjęcia facebook  MOK; IKS

Awatar Marcin Staniszewski
Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
GOŚĆ
GOŚĆ
9 lat temu

SUPER