Na ostatniej sesji Rady Miasta działo się bardzo wiele. Jedną z kontrowersyjnych sytuacji była decyzja Przewodniczącego Rady Miasta Krzysztofa Czuba o nieudzieleniu głosu publiczności. Mozliwość wypowiedzi każdy mieszkaniec dostanie, ale w ostatnim punkcie obrad czyli we wolnych wnioskach. Odebranie możliwości wypowiedzi mieszkańcom, jak argumentował Przewodniczący, jest efektem złego zachowania „niektórych osób” na poprzedniej sesji. Zapewne chodziło o tę część dyskusji, która dotyczyła transportowców (nagranie w treści artykułu).
[pullquote]Zdecydowałem, że mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się tylko w jednym punkcie, wolne wnioski na koniec sesji. – Krzysztof Czub[/pullquote]
Jeden z punktów zakładał przyjęcie przez Radę Miasta Strategii Rozwoju Miasta Stoczek Łukowski na lata 2015-2022. To bardzo wazny dokument, który był przedmiotem długotrwałych działań prowadzonych przez półroczny okres. Do prac, które nadzorował pod względem merytorycznym podmiot zewnetrzny w ramach projektu „Razem jesteśmy najsilniejsi” zostali zaproszeni min stowarzyszenia działające na terenie miasta. Do najbardziej aktywnych uczestników należała Pani Hanna Stosio- Prezes Stoczkowskiego Towarzystwa Przyjaciół Stoczka. Jako nieliczna wiedziała doskonale co w strategii się znajduje, jej plusy i minusy. W czasie gdy Rada miała głosować przyjecie uchwały poprosiła o głos aby merytorycznie zwrócić uwagę na błąd który wkradl się do strategii, tak aby Radni nie przyjmowali wadliwego projektu.
Przewodniczący jednak nie dopuscił Pani Hanny Stosio do głosu co wywołało oburzenie części publiczności i części Radnych będących na sesji. Problem polegał na tym, że wiadomość którą chciała się podzielić Pani Prezes miała znaczenie przed przyjęciem uchwały a nie na końcu sesji jak już projekt zostanie przyjęty. W związku z taką sytuacją Pani Prezes opuściła obrady, a projekt przeszedł.
[yt4wp-video video_id=”oyWsnB9jjeI”]
Jak słyszymy decyzja Prewodniczącego Czuba była dość kontrowersyjna, i wywołała kontrowersje nie tylko na samej Radzie Miasta ale również była i jest szeroko komentowana przez mieszkańców Stoczka. Dość powiedzieć, że w ramach protestu trzy organizacje samorządowe noszą się z zamiarem wystapienia z projektu „Razem jesteśmy najsilniejsi”.
Jako głos broniący postawy Przewodniczącego, odpowiadający zdaniu wielu osób zabrał Pan Stanisław Charliński. Wieloletni działacz powiedział:
[yt4wp-video video_id=”rVhf6qqYKGA”]
Przewodniczący Rady Miasta działał zgodnie ze Statutem Miasta, który daje mu możliwośc udzielenia głosu publiczności. Może z niego skorzystać, ale nie musi. Statut również daje narzedzia do egzekwowania porządku na sesji, łacznie z wyproszeniem z sali narad. Z jednej strony źle się stało, że Pani Hanna Stosio nie zabrała głosu, z drugiej to na Przewodniczącym spoczywa obowiązek dbania o powagę narad.
A jakie jest Państwa zdanie? Zapraszamy do dyskusji.
u przedmówcy wyczuwam żal….. za mało głosów było?
to cynizm, tylko cynizm :]
może do domu im się śpieszyło? po co jeszcze tracić czas na słuchanie, jakichś tam mieszkańców… po wyborach jeszcze? ;]