Wygląda na to, że już wkrótce każda droga, tak zwana „wylotówka” ze Stoczka Łukowskiego będzie miała swoją stację benzynową. 30 listopada Burmistrz Stoczka Łukowskiego Ireneusz Szczepanik w obwieszczeniu poinformował o wszczęciu postępowania mającego na celu wydanie odpowiednich pozwoleń na budowę stacji paliw ciekłych.
Oczywiście, chodzi tutaj o nową stację benzynową, która przed rozpoczęciem budowy, musi uzyskać stosowne pozwolenia związane z ochroną środowiska. Teren na którym ma powstać (róg ulicy Sikorskiego i ulicy Piaski) jest w bezpośrednim sąsiedztwie strumyka, który wpływa do Świdra. Może to być przeszkodą, ale jak będzie, zależy od decyzji odpowiednich organów.
Poniżej treść obwieszczenia Burmistrza:
Działając w oparciu o art. 49 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 23) oraz w związku z art. 74 ust. 3 ustawy z dnia 3 października 2008 roku o udostępnieniu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz. U. z 2016 r. poz. 353 z późn. zm.), Burmistrz Miasta Stoczek Łukowski niniejszym informuje, że w dniu 28 listopada 2016 roku zostało wszczęte na wniosek inwestorów: Roberta Szmigla oraz Jacka Sidora, postępowanie administracyjne, zmierzające do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, dla przedsięwzięcia p.n. „Budowa stacji paliw płynnych w Stoczku Łukowskim przy ul.Sikorskiego róg ul.Piaski na działce nr 257/6”.
Stosownie do wymogów art. 64 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 3 października 2008 roku o udostępnieniu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko,
w dniu 30 listopada 2016 roku wystąpiono z wnioskiem do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Lublinie oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Łukowie – o wydanie opinii co do potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, a w przypadku stwierdzenia takiej potrzeby, co do zakresu raportu o oddziaływaniu na środowisko dla w/w przedsięwzięcia.
Informuję, że zgodnie z art. 10 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego strony postępowania, a w szczególności właściciele nieruchomości przyległych do powyższej nieruchomości, mają prawo do czynnego udziału w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji prawo wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.
Akta sprawy dostępne są w Urzędzie Miasta Stoczek Łukowski Pl.T.Kościuszki 1, pok. Nr 209 w godzinach pracy Urzędu 7³º-15³º.
źródło: stoczek-lukowski.pl
Otworzenie własnej stacji paliw jak dla mnie zawsze było rozsądnym pomysłem. Jeśli ktoś zdaje sobie sprawę z tego, z kim w takiej sytuacji warto współpracować, to liczyć można na spore zyski. Świetną firmą jest PetroConsulting. Mają do zaoferowania solidne dystrybutory oraz systemy, które pozwalają sprawnie kontrolować paliwo.
Miejsc pracy na pewno nie przybędzie bo tych dwóch inwestorów ma swoje spore rodziny i obcych nie dopuszcza a [edit admin] wprawiony w [edit admin] węgla da sobie radę i z paliwem.Ciekawe że nasi włodarze wyrazili zgodę na CPN nie pytając co sądzą mieszkańcy , a co na to nasi ekolodzy ?
Dyskusja jest zbędna. Pożyjemy, zobaczymy… pozdrawiam
Podpisuję się pod tym,że stacja nie wniesie nic w rozwój miasta poza nabijaniem czyjejś kabzy i degradacją środowiska.Na miejscu sąsadów planowanej inwestycji walczyłbym do końca z takim darem.Lokalizacja takiego obiektu nie powinna znajdowac się w mieście,wystarczy,że P.Rosie wydano taką moim zdaniem błędną decyzję.Przy wlotach do miasta terenów nie brak a niewiele osob chodzi tankować pieszo,a ci co chodzą „tankować”mają nocny w centrum.Amen
Kolejna stacja w Stoczku Łukowskim… Będzie to miało swoje plusy i minusy – jak wszystko w życiu… Do tej pory rywalizują ze sobą Orlen i Stacja Rosa – rywalizacja o klientów – prawie jak Pepsi i Coca-Cola lub jak Apple i Samsung. Każdy okoliczny mieszkaniec ma swoje preferencje i wybiera tankowanie tam gdzie mu pasuje – wedle uznania. Czy potrzebna nam jest trzecia siła na rynku paliw w Stoczku Łukowskim? Wielu konsumentów odpowie, że tak, że zdrowa rywalizacja, pomiędzy tymi stacjami będzie tylko z korzyścią dla konsumentów… Moim zdaniem – nawet biorąc pod uwagę względy ekonomiczne – więcej jest jednak minusów… Przede wszystkim ekologia… (parafrazując słowa Billa Clintona) – Każdy mieszkaniec Stoczka zapewne widział działkę na której ma powstać stacja – bezpośrednie sąsiedztwo rzeki Świder – strumyka, który będzie wpływał do rzeki, sprawia, że teren jest okresowo zalewany – podmokły, niestabilny… Budowa stacji, wiążę się ze znacznym podniesieniem terenu – może to prowadzić w konsekwencji do odpływu wody z działki i zalewania sąsiadów. Ponadto na stacji benzynowej – nawet spełniającej wszystkie standardy i wymagania BHP ciężko o zachowanie sterylnej czystości – zawsze jakieś paliwo wycieknie, czy to z samochodu, czy przy innych czynnościach… Ponadto – dla tego typu inwestycji przewidziane są wysokie standardy, jeżeli chodzi o zabezpieczenie wód gruntowych przed zanieczyszczeniem – biorąc pod uwagę rodzaj tamtejszego terenu zachowanie wysokich standardów ekologicznych wydaje się niemożliwe… Nawet przy spełnieniu wszelkich standardów pozostają jeszcze inne kwestie – chociażby klienci „śmieciarze” – każdy kto robi zakupy w Biedronce, czy tankuje na Orlenie, widzi jak czasami są to zaśmiecone tereny – mimo iż pracownicy obu stacji dwoją się i troją, aby zachować porządek wokół obiektów (nieraz robiąc zakupy w Biedronce byłem świadkiem jak po sobotniej nocy pracownik stacji Rosa, z samego rana z workiem na śmieci porządkował efekty „gorączki sobotniej nocy” – pochwalam:)) to nie są w stanie zawsze uporządkować ternu – pytanie nasuwa się samo – czy chcemy by stacja w bezpośrednim sąsiedztwie naszego największego, naturalnego skarbu – rzeki Świder – zagrażała ekologicznej stabilności tamtego terenu? Pomijając aspekty ekologiczne, trzeba też rozważyć czynniki kulturowe… Wielu mieszkańców Wólki Poznańskiej i dzielnicy Piaski, już teraz żali się w rozmowach, że ich bezpieczeństwo i spokój jest zagrożone… Cicha i spokojna dotąd dzielnica, jest zagrożona, wszakże wiadomo jak wieczorami (szczególnie w weekendowe wieczory) potrafi być uciążliwa młodzież… Co więcej, czy taki obiekt w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła ma rację bytu? Wszakże jednym z flagowych asortymentów, które oferuje stacja benzynowa jest alkohol, (a ile go się spożywa w mieście Stoczek Łukowski możemy przeczytać w najnowszym numerze Tygodnika Siedleckiego z 11 grudnia strony 12-13), czy kolejne miejsce jego sprzedaży w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła, cmentarza i rzeki jest konieczne??? Też lokalizacja stacji budzi moje zaniepokojenie… bliskość rzeki i newralgiczne miejsce w ruchu ulicznym (zjazd z górki do kościoła) może stwarzać zagrożenie w ruchu drogowym związane ze zwiększeniem natężenia ruchu… Także zdecydowanie więcej minusów, niż plusów… Jako zatroskany mieszkaniec wyraziłem na państwa forum moją opinie – w pełni subiektywną – to tylko moje zdanie, ale mam nadzieję, że kilku osobą da to do myślenia… Pozdrawiam całą redakcję serwisu i mieszkańców Stoczka i okolic.
Jeśli nie inwestować w produkcję a w Stoczku zakładów produkcyjnych brak to chociaż nie psuć tego co daje nam natura obok rzeka Swider to majątek miasta nie bez kozyry założyciele tego miasta wybrali to miejsce na obsiedlenie . Woda to naturalne źródło życia w imię ojca i syna po co miastu dodatkowa stacja paliw> ??????
Czy są u (edit admin) są kolejki jak dawniej 30 lat temu?
Szanowni Biznesumeni
pomyśleliście o tych ludziach mieszkających obok i na przeciw planowanej inwestycji?
Prosimy zastanówcie się jeszcze raz
Każdy potrafi krytykować jednak z tego co wiem, naszemu miastu są potrzebne nowe miejsca pracy…
to możemy przecież spalarnię śmieci postawić, w łukowie nie chcą a to tyle miejsc pracy. cpn na wodzie… lepsze niż zamki z piasku.
Każdy potrafi krytykować, ale z tego co wiem potrzebne nam są nowe miejsca pracy w okolicy
Chyba jest pan „pogromca” słabo obrznany w biznesie. Założenie „zakładów produkcyjnych” w Stoczku wymagałoby wielu pozwoleń oraz dużego nakładu finansowego. Chociaż wydaje mi się ze skoro pan się tak wypowiada to zrobił pan już wiele dla miasta. „Biznesmenom” życzę powodzenia, w końcu to kolejna inwestycja powodująca rozwój naszego małego miasteczka, a panu pogromcy radzę wyjść z domu sprzed komputera i samemu zrobi cokolwiek, aby nasze miasteczko się rozwijało. Pozdrawiam.
np niech Pan Pogromca zakupy zrobi 🙂