Olbrzymią konsternacje w całej Polsce wywołała ostatnio deklaracja Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Zapowiedział on, że partia rządząca zamierza wprowadzić reformę ordynacji wyborczej, jeśli chodzi o wybory samorządowe. Pomysłów jest wiele, chodzi o przeźroczyste urny wyborcze, czy też o internetową kamerkę w każdym lokalu.
Jednak największą falę dyskusji wywołała propozycja kadencyjności przedstawicieli władz wybranych bezpośrednio. Chodzi rzecz jasna o burmistrzów i wójtów i prezydentów. Żaden włodarz nie mógłby pełnić swojej funkcji dłużej niż przez dwie kadencje. Prawo i Sprawiedliwość takie rozwiązanie zapowiadało jeszcze w kampanii wyborczej, więc pomysł nie jest nowy i dodatkowo ma wielu zwolenników. Zamiarem takiego rozwiązania jest chęć wyeliminowania lokalnych układów i sitw, które mogą się tworzyć i wpływać na wyborczy wynik.
Przepisy miałyby obowiązywać już od najbliższych wyborów w 2018 roku na jesieni. Jednak ich wprowadzenie Jarosław Kaczyński uzależnia od decyzji Trybunału Konstytucyjnego i jego zgody. Wygląda na to, że partia rządząca jest zdeterminowana i będzie chciała swój zamysł wprowadzić w życie.
Co to oznacza dla naszego regionu?
Może się okazać, że wielu „długoterminowych” włodarzy będzie się musiało pożegnać ze stanowiskiem. Startować nie będzie mógł choćby Burmistrz Ireneusz Szczepanik, czy też Wójt Marek Czub. Problemy mogą mieć również inni znani wójtowie i burmistrzowie…
Tak więc, w najbliższym czasie może dojść do wielu przegrupowań i przetasowań na naszej lokalnej scenie politycznej. Niecierpliwi już mogą szykować popcorn…
Czy Twoim zdaniem w naszym regionie wprowadzenie reformy przyniesie pozytywny skutek?
[wpdevart_poll id=”38″ theme=”0″]
STRZEpanika w Stoczku juz downo powinni wywalić
Chcę się podzielić z Państwem kilkoma moimi przemyśleniami:
1. Jeśli PIS taką ustawę rzeczywiście wprowadzi w życie to myślę, że będzie to z wielką szkodą dla samorządów (a co za tym idzie dla każdego z nas). Dlaczego? Ponieważ w pierwszej swojej kadencji wójt czy burmistrz będzie się starał coś robić dla lokalnej społeczności, żeby wybrano go na druga kadencję. Natomiast w momencie, gdy będzie wybrany na drugą – to po co ma się starać, skoro będzie wiedział, że i tak to jego ostatnia kadencja…? Będzie te 4 lata spokojnie spędzał, nie przepracowując się i nie starając o nic, pobierając „jedynie” sowite wynagrodzenie. Ucierpią tylko mieszkańcy miast i gmin.
2. Jeśli ktoś dobrze wykonuje swoją funkcję, to dlaczego go na siłę zmieniać powierzając to stanowisko komuś być może gorszemu – to sprzeczne z jakąkolwiek logiką. Jeśli kupuję szynkę od Pana X i jest ona bardzo smaczna, to dlaczego na siłę ktoś każe mi kupować dużo gorszą szynkę od Pana Y…? Jak się wyroby Pana X popsują, to ludzie więcej nie kupią jego produktów i pójdą na zakupy do kogoś innego. Proste. Tego nie musi regulować ustawa – to samo życie pokazuje za kim ludzie idą, a za kim nie…
3. Wyobraźmy sobie sytuację, w której po 2-letniej kadencji wójt czy burmistrz musi ustąpić, a na jego miejsce kandyduje tylko jeden człowiek (to się może zdarzyć – np w Gminie Stoczek Łukowski w czasie ostatnich wyborów pan Wójt nie miał kontrkandydata). Biedy nie będzie, jeśli ten samotnie kandydujący człowiek będzie rozsądny, rozgarnięty, mądry – ale co będzie jeśli trafi się ktoś, kto nie posiada przysłowiowej „piątej klepki”? Ludzie go wybiorą, bo nie będą mieli innego wyboru i wtedy zacznie się tragedia….
4. Gdzie jest Heinrich? Przyczajony tygrys, ukryty smok?
Reforma i tak nie dotyczy naszego władcy. Nie mówicie ze ktoś jeszcze na niego zagłosuje, w ogóle nie mówicie ze on będzie kandydował. To żenada zastał Stoczek murowany zostawia drewniany. Liczba mieszkańców (produktywnych) zmniejszyła się o połowę Stoczek ma najniższą liczbę mieszkańców w swojej blisko 500-set letniej historii.
Nic tu nie powstaje nikt tu oprócz niego nie zarabia normalnych pieniędzy. Średnie wynagrodzenie 1600zł.
Efekt będzie jak w stadninie w Janowie Podlaskim
a jaki jest efekt w stadninie w Janowie ,czyżbym coś przeoczył?
w 2015 roku ze sprzedaży koni uzyskano ponad 4 mln euro, a po zmianach PIS 1,2 mln najgorszy wynik od 6 lat
O widzę ze w Gminnej Bibliotece w Starych Kobialkach powstanie jeszcze jeden etat. Pewnie Wójt będzie uczył grać na „Fujarce”:) Swoją drogą to dobry człowiek.
Wójt na Burmistrza wystartuje a kto mu zabroni?
Niech zaczną od parlamentarnych i prezydenckich….
mało realne , raczej to dla „wszechwładcy” z PIS temat zastępczy żeby odwrócić uwagę od innych problemów Polski ……