Do wypadku doszło dziś popołudniu na skrzyżowaniu w Rudzie.
Na miejscu pracują służby, są czetry jednostki Straży Pożarnej karetka pogotowia i Policja. Wszystko wygląda na poważny karambol. Jednak jak przekazał nam czytelnik, wszystko wskazuje, że nikomu nic poważnego się nie stało(informacja nieoficjalna).
O wypadku będziemy informować.
Policjanci ostrzegają, aby zachować szczególną ostrożność na drodze.
Za informację i zdjęcia dziękujemy czytelnikowi.
szkoda chłopaka.. samochód kupiony trzy tygodnie temu i już rozbity na złom. prawojazdy od tgodnia i już kraksa..
Tu nie ma zadnych niejasnosci.Wine za spowodowanie zdarzenia ponosi kierujaca skodą.Nie ustapila pierwszenstwa przejazdu pojazdowi poruszajacemu sie drogą z pierwszenstwem.Najechanie na tył skody nastąpiło w obrębie skrzyzowania i było efektem wykonania manewru skretu w lewo.Mam nadzieje ,ze chłopak z opla nie przyznal sie do przekroczenia predkosci bo jej ustalanie na podstawie ,, drogi hamowania,, jest obarczone wieloma trudnosciami i łatwo mozna podwazyc takie wyliczenia.
piszecie o tym ze szkoda samochodu A nie Pomyslicie o tym w jakim stanie są osoby które uczestniczyły w wypadku i ze w jednym w nich była dwójka małych dzieci.
Odnośnie drogi hamowania – czy ktoś zwrócił uwagę na ślad hamowania? Hamulce niesprawne z lewej strony wyraźnie krótszy ślad i zdecydowanie za długi ślad prawy – czyli sporo za szybko. A poza tym ponieważ jeżdżę tamtędy dosyć często zastanawia mnie jak można było wydać pozwolenie na budowę płotu betonowego tak blisko krawędzi jezdni. Wszyscy mają płoty w znacznej odległości tylko ten jeden jest tak blisko.
Nikt nie wydawał zgody ,bo plot nalezy do bylego radnego i stoi w pasie drogowym.Krótszy lewy ślad hamowania moze byc efektem słabego amortyzatora z tej strony.
szkoda też tej skody bo też nie dawno ją kupili.
Dojezdzajac do skrzyżowania z droga z pierwszenstwem przejazdu mamy obowiązek ustapic pierwszenstwa wszystkim pojazdom jadacym tą drogą , nawet tym ,które przekroczyły dozwoloną prędkośc.Droga hamowania jest wydłuzona gdyz pojazd zjeżdzał z gorki .Trzeba też zwrocic uwage ,czy nie mial zimowych opon bo przy tej temperaturze asfaltu mogło go tak pociągnąc.