Piłkarze LKS Dwernicki po bardzo dobrym starcie złapali nieco zadyszki. W ostatnim meczu przed własną publicznością doznali dość dotkliwej porażki. Dąb Dębowa Kłoda zaaplikował naszym piłkarzom cztery gole nie tracąc ani jednego.

Z przebiegu meczu jednak, różnica pomiędzy zespołami na boisku nie była aż tak duża.

Wpływ na końcowy wynik mogła też mieć absencja graczy z podstawowego składu LKS.

Za tydzień w niedzielę, piłkarze będą mogli poprawić swój bilans, bowiem jadą na mec do Dobrynia.

Dwernicki Stoczek Łukowski – Dąb Dębowa Kłoda 0:4 (0:0)

Bramki: Marcin Sawicki (60), Wójcik (78, 80), Cholewa (89).

Dwernicki: Dynek – K. Soszka (46 Polak), Wiszniewski, Moreń, Sierociuk, Izdebski, Kozłowski, Bogusz, Pieńkus (76 Mazurek), M. Miszta, Wypych (65 Wasilewski).

Dąb: Ciupak – Mitura, A. Turowski, Supryn, Uziak, M. Turowski, Daszczyk, Wójcik, Marcin Sawicki (87 Szyszkowski), Krasiński (75 Cholewa), Jaroszkiewicz (65 Rudnik).

Tak przebieg meczu opisują goście:

W pierwszej połowie Dwernicki nie był w stanie poważnie zagrozić naszej bramce. Świadczy o tym fakt, że gospodarze w pierwszej połowie oddali jeden celny strzał na naszą bramkę.

Druga połowa rozpoczęła się od coraz odważniejszych ataków Dwernickiego na naszą bramkę, lecz zawodnikom gospodarzy brakowało pomysłu na solidne rozegranie akcji.
W 60 minucie meczu Dąb wyszedł na prowadzenie. Tomasz Jaroszkiewicz zagrał głową nad obrońcami do wychodzącego na pozycję Marcina Sawickiego. Marcin mając przed sobą już tylko bramkarza przyjął piłkę i spokojnie wykończył akcje mierzonym strzałem w dolny róg bramki. Obrońcy gospodarzy nawet nie próbowali gonić naszego napastnika.
Po tej bramce na boisku zapanowała nerwowa atmosfera. Gospodarze zaczęli grać wyżej i agresywniej, co spowodowało kilka spięć. Sędzia w tych sytuacjach nie wahał się pokazywać kartek.
W 78 minucie było już 2:0. Bramkarz gospodarzy wybijał piłkę. Patryk Wójcik zgrał piłkę do Marcina Sawickiego. Marcin od razu zagrał prostopadłą piłkę znów do Patryka, który znalazł się w sytuacji sam na sam i z zimną krwią pokonał bramkarza Dwernickiego.
Trzy minuty później Patryk zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. Artur Mitura zagrał górną piłkę za obrońców do Patryka, ten przyjął piłkę, zwiódł w polu karnym jednego obrońcę i oddał silne uderzenie przy krótkim słupku.
W 88 minucie Dąb dobił podłamanego Dwernickiego. Była to akcja samych zmienników. Krystian Szyszkowski, który pojawił się na boisku w 85 minucie meczu, otrzymał piłkę z prawej strony boiska. Przyjął piłkę i zagrał górną piłkę w kierunku Andrzeja Cholewy, który czubkiem buta przerzucił piłkę nad wychodzącym bramkarzem.

Klasa okręgowa 2015/2016, grupa: Biała Podlaska
RAZEM DOM WYJAZD MECZE BEZPOŚREDNIE
Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1.  LKS Milanów 23 53 17 2 4 62-28 10 0 2 35-14 7 2 2 27-14
2.  Sokół Adamów 23 44 14 2 7 54-34 7 2 2 27-14 7 0 5 27-20
3.  Grom Kąkolewnica 23 42 13 3 7 47-27 8 2 2 30-12 5 1 5 17-15
4.  Huragan Międzyrzec Podlaski 23 41 12 5 6 50-30 6 4 2 32-14 6 1 4 18-16
5.  ŁKS Łazy 23 37 11 4 8 51-55 8 2 2 29-22 3 2 6 22-33
6.  Unia Żabików 23 36 11 3 9 39-33 6 1 4 25-16 5 2 5 14-17
7.  Tytan Wisznice 23 34 9 7 7 49-37 4 4 3 25-15 5 3 4 24-22
8.  Dąb Dębowa Kłoda 23 33 11 0 12 49-46 6 0 5 30-17 5 0 7 19-29
9.  Orzeł Czemierniki 23 32 9 5 9 35-39 5 2 4 19-14 4 3 5 16-25
10.  Dwernicki Stoczek Łukowski 23 29 8 5 10 35-52 5 4 3 19-19 3 1 7 16-33
11.  Niwa Łomazy 23 27 8 3 12 40-42 7 0 4 24-15 1 3 8 16-27
12.  LZS Dobryń 23 23 7 2 14 33-57 5 0 6 19-24 2 2 8 14-33
13.  Granica Terespol 23 19 6 1 16 35-60 4 0 8 22-27 2 1 8 13-33
14.  Janowia Janów Podlaski 23 10 2 4 17 21-60 1 2 9 14-27 1 2 8 7-33
wypadek prawda Previous post Kolizja drogowa w Starej Prawdzie
mapka mega misja Next post Uwaga uczniowie! Macie MegaMisję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *