
Nie minął tydzień od kiedy młodzież skutecznie pożegnała się ze szkołą i ze swoją kadrą pedagogiczną, a już działalność co bardziej „zaradnej” młodzieży jest widoczny na ulicach Stoczka. Okazało się, że pojemniki PCK na używaną odzież mogą przeszkadzać, trzeba zatem je powywracać.
Jednak nie tylko pojemniki nie miały szczęścia, ofiarą wandalizmu padła również tabliczka przy armacie. Inkubator Kreatywności Społecznej tak opisuje sytuację:
UWAGA! POZNAJECIE?
⚠
Tak – to tabliczka przy armacie na skwerze miejskim, którą (podobnie jak armatę) ufundowała lokalna społeczność. Niestety komuś strasznie się nudziło podczas zwiedzania i ją zniszczył, podrapał czymś ostrym. Musiał się przy tym nieźle napracować, bo tabliczka jest wykonana z solidnego materiału
🤠 Mamy ogromną prośbę do wszystkich mieszkańców miasta oraz gości – troszczmy się o DOBRO WSPÓLNE i nie pozwólmy na takie przejawy wandalizmu.
↗Udostępnij ten post. Niech jak największa liczba fundatorów armaty i tabliczki dowie się, że ktoś próbuje niszczyć to, z czego wiele osób jest dumnych.
Niegdyś pomnik i armatę można było obserwować przez kamerę internetową. Teraz barbarzyńca czuł się bezkarny, bo kamera już nie działa.
Nie mogę zrozumieć, jak ktoś może być tak głupi i sfrustrowany, by niszczyć coś, co mu w niczym nie przeszkadza.
ja się pytam gdzie jest policja?????