Ostrzegamy przed bardzo niebezpieczną rośliną jaką jest Barszcz Sosnowskiego. Kontakt z nią może być niebezpieczny dla zdrowia i życia ludzi gdyż zawiera ona silne związki toksyczne.
Po zetknięciu się ze skórą w słoneczny dzień, mogą wystąpić podrażnienia, a nawet rany. Powstają one nie w momencie kontaktu, ale kilkadziesiąt minut później. Sprawa tylko z pozoru może wydać się błaha. Gatunek powoduje degradację środowiska przyrodniczego i ogranicza dostępność terenu. Barszcz Sosnowskiego objęty jest prawnym zakazem hodowli, rozmnażania i sprzedaży na terenie Polski.
Niestety, ta roślina sprowadzona z Azji do Polski w czasach PRL w celu produkcji kiszonek paszowych wymknęła się z pod kontroli. Jest bardzo groźna. W ciepłe dni wytwarza olejki eteryczne, które mogą dotkliwie poparzyć. W skrajnych sytuacjach może doprowadzić do śmierci. Jest w naszej okolicy. Za chwilę zaczynają się wakacje, byłoby dobrze o tych roślinach przestrzec szczególnie dzieci. Nie daj Boże, niech jakieś dziecko wepchnie drugie w taką roślinę.
Taka 2-3 metrowa roślina, może wydawać się ciekawostką i służyć zabawie. Roślina posiada bardzo głęboki system korzeniowy, trudno ją zwalczać tradycyjnymi metodami, jak się pojawi od razy przecinać szpadlem podziemne kłącza albo najlepiej zastosować herbicydy. Jak możemy, nie oglądajmy się na innych, że rośnie na cudzym… na cudzym, czy na swoim niszczmy, bo dziś na cudzym a jutro na połowie mojej łąki. Rozpanoszy się jak nawłoć, która także jest obcą dla naszego kraju rośliną. Tyle tylko, że nawłoć nie zagraża naszemu zdrowiu i życiu.
/źródło OSP Łukówiec, Fundacja na Rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego/