Dotarła do nas wiadomość, w której czytelnik zwraca uwagę na samochód zaparkowany przy stoczeckim skwerze:

„Nie dość,  że szpeci nasze miasteczko, to jeszcze zajmuje miejsce parkingowe”

Rzeczywiście, na Placu Kościuszki na parkingu stoi stare auto, które splendoru miejscowości nie dodaje, bo każdy kto przyjedzie widzi pomalowanego w kolorowe wzorki grata.

Postanowiliśmy zapytać Burmistrza Ireneusza Szczepanika, czy jest zgoda na tak długotrwały postój. Burmistrz o samochodzie wie, zgody nie wydawał i obiecał sprawą się zająć.

Sprawa reklam umieszczanych na samochodach i lawetach nie jest nowa, Większe miasta mają z tym duży problem. W Toruniu tak:

– Jeśli zauważymy taki samochód, to robimy mu zdjęcia i spisujemy protokół – opowiada Kobus- Pęńsko. – Następnie, jeśli to możliwe, namierzamy właściciela. Najczęściej przekonuje nas, iż jego samochód wcale nie jest reklamą, ale miał po prostu zwykłą awarię i musi tak stać. Wtedy pytamy o oznakowanie awaryjne, którego najczęściej brak.

A co grozi takiemu  reklamodawcy „na dziko”?  – Musi zapłacić dziesięcio-krotność podstawowej stawki za ustawianie reklamy w tym miejscu – odpowiada rzecznik MZD w Toruniu. (pomorska.pl 2011)

Z kolei w Łodzi na zaparkowane lawety biorą się właściciele parkingów:

– Jest to nielegalne i grozi za to kara – 10-krotność opłaty parkingowej – mówi Piotr Grabowski z Zarządu Dróg i Transportu. – Przedstawiciele ZDiT, podejrzewając, że pas drogi zajmuje pojazd, będący reklamą, kontaktują się z właścicielem pojazdu lub reklamy i proszą o jego usunięcie z miejsca postojowego. W sytuacjach gdy prośby nie pomagają, wszczynane jest postępowanie udowadniające, że dany pojazd jest reklamą oraz że uporczywie zajmuje on miejsce w pasie drogowym. Możemy to jednak zrobić tylko wtedy, jeśli pojazd jest zaparkowany w pasie drogi lub na parkingu objętym naszym nadzorem. W innych przypadkach sprawę powinni załatwić właściciele parkingów. (lodz.wyborcza.pl, 2014)

Czy Twoim zdaniem auto-reklamy powinny być umieszczane w publicznej przestrzeni?

[wpdevart_poll id=”37″ theme=”0″]

 

studniówka 1 Previous post Szampańska Studniówka 2017 (foto)
gaz Next post UWAGA!!! Spotkanie w sprawie gazu

4 thoughts on “Postawili i szpeci…”

  1. a w Łukowie na międzyrzeckiej także stoi taki pomazany sprejem samochód (bodajże Renówka – mogę się mylić) od paru miesięcy i nikt się o to nie czepia 😀

    1. Przymiotnik od nazwy miejscowej Stoczek Łukowski (jak i Stoczek w powiecie węgrowskim) brzmi stoczecki[10]. Formę stoczecki jako jedyną podaje również najnowszy słownik ortograficzny.

      że to niby tak ma być poprawnie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *