
Wybory prezydenckie w pełni. W gonitwie do Pałacu Prezydenckiego pozostało już tylko dwóch kandydatów- Andrzej Duda i Bronisław Komorowski.
Pierwszą turę wygrał ten pierwszy, i wszystkie sondaże mówią, że to on własnie zmieni obecnego Prezydenta. Wczoraj odbyła się debata, z której na dobrą sprawę nic nie wynikło oprócz wściekłych ataków Bronisława Komorowskiego na PiS, którego rzecz jasna w studiu na Woronicza nie było. Dodatkowo czytanie pytań z kartki na debacie to nowa jakość. Trzeba również oddać, że „frycowe” zapłacił Duda, którego kilka pytań wprawiło w zakłopotanie.
Do ciszy wyborczej mamy kilka dni, ale to dobry czas aby zadać pytanie nad Świdrem.
Pierwszą debatę chyba olali sobie, byli pewni, że wystarczy z marszu…W drugim starciu już odrobili lekcję. Całe szczęście 😉
Rzeczywiście wygląda to teraz tak jakby AD trochę się wymknął z pod kontroli JK, ale Jarek już nie jest ten „fajter” co kiedyś, wiek i zmęczenie i obrzydzenie zrobiły swoje. Podejrzewam, że będzie pilnował porządku, aby PiS nie poszedł tą samą drogą co skompromitowana PO.
Tak więc, trzeba trzymać kciuki w niedzielę 😉
Duda nie chce być prezydentem:
a) europoseł zarabia więcej
b) przeciętny kowalski potrafiłby wypunktować Bronka
c) on naprawdę tak się stresuje występami w tv?
d) Komorowski znał wcześniej pytania, które zadał mu Duda
e) sukces Dudy jest zagrożeniem dla Jarka, które niektóre środowiska w PiS już dawno chciały się pozbyć
f) Duda zauważył jak wielką maszynę uruchomił swoim zwycięstwem w I turze
I tak oto obecny prezydent-rezydent będzie mógł dalej niszczyć życia zwykłych obywateli. Do współki z ludźmi tworzącymi Platformę Obywatelską (czy co tam innego stworzą niebawem;)