Kiedy w czerwcu pisaliśmy o kłopotach z kąpieliskiem na Izydorach w tekście padła taka dygresja:

Może warto byłoby wrócić do koncepcji zalewu na Świdrze. Plany na jego wykonanie istnieją, mają nawet odzwierciedlenie w Gminnym Planie Zagospodarowania Przestrzennego.

Na budowę zalewu ostatnio zdecydowała się Gmina Kałuszyn, która stworzyła Karczunek. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bowiem poniesione inwestycje szybko się zwracają, Gminna pobiera opłaty za użytkowanie,  dodatkowo podzieliła i sprzedała działki jako rekreacyjne.

Zalew w okolicach Stoczka to szansa na rozruszanie turystyki, dodatkowe miejsca pracy, i Wójt lub Burmistrz który by inwestycję przeprowadził z pewnością na stałe zapisałby się złotymi zgłoskami w historii. Nie bez znaczenia jest również aspekt rolniczy, bowiem projekt z lat siedemdziesiątych zakładał, że wody gruntowe podniosą się o metr…

Nie wiemy czy nią zainspirowaliśmy władze gminy, czy też ta inspiracja nadeszła z innej strony, niemniej jednak nad pomysłem pochyliły się władze gminy z Wójtem Markiem Czubem na czele. Co ciekawe okazuje się, że oprócz lokalizacji na terenie Błażejek- Zabiela jest również brana pod uwagę inna bardzo interesująca lokalizacja.

W najbliższym czasie, Wójt wraz chętnymi Radnymi zamierzają wybrać się do powiatu chełmskiego. Właśnie tam zostało przeprowadzonych kilka podobnych inwestycji, i tym realizacjom będą się przyglądać.

Oczywiście zalew nie powstanie z dnia na dzień, bowiem plany wymagają wielu konsultacji i opracowania planu przestrzennego. Nie bez znaczenia jest również oddziaływanie na przyrodę.

Jeśli planowany zbiornik wodny powstanie, to zmieniłby bardzo wiele jeśli chodzi o aspekty turystyczne i krajoznawcze. Niestety, jeśli dojdzie do tak dużej inwestycji jej budowa odbędzie się kosztem gminnej sceny teatralnej, z której Wójt zamierza zrezygnować.