Daniel Chudek walczy o Sejm

Wybory do parlamentu już w najbliższą niedzielę. Ostatnio sporo miejsca poświęcaliśmy kandydatom, na koniec zostawiliśmy Daniela Chudka, którego kampania wyborcza chyba niemal każdemu w mieście i gminie rzuciła się w oczy. Jak powiedziała Pani Hanna Stosio w rozmowie z nami, Daniel Chudek jest bodaj jedynym kandydatem na Posła jaki był z naszego regionu.

Rozmawialiśmy z Danielem Chudkiem dlaczego zdecydował się startować.

Panie Danielu, skąd pomysł na start w wyborach?

Powiem szczerze, że aktywnie w lokalnej polityce zacząłem działać nieco ponad rok temu. Zdecydowałem się na to, bo widzę dookoła siebie ile rzeczy można poprawić, ile zrobić. Startowałem na Burmistrza i myślę, że biorąc pod uwagę mój wiek i  doświadczenie ale też i konkurencję osiągnąłem niezły wynik.[pullquote] Przez rok aktywnie działałem w Izbach Rolniczych czego owocem jest to, że zostałem wiceprzewodniczącym izb powiatowych[/pullquote] Przez rok aktywnie działałem w Izbach Rolniczych czego owocem jest to, że zostałem wiceprzewodniczącym izb powiatowych. Moją aktywność dostrzegło i doceniło Prawo i Sprawiedliwość, które mi zaufało  a ja mam nadzieję, ze tego zaufania nie zawiodę.

A czym Pan się zajmuje oprócz polityki?

Wiele osób jak mówię, że jestem rolnikiem jest zdziwionych, że tak głośno się do tego przyznaję. Nie boję się tego mówić, bo dziś gospodarstwo rolne to małe przedsiębiorstwo trzeba być księgowym, rzemieślnikiem, gospodarzem, mechanikiem… Posiadam 30 hektarów i ciężko pracuję aby utrzymać swoją rodzinę.

Co ma Pan do zaoferowania? Co chciałby Pan zmienić?

Mam wielu kolegów kierowców i prowadzących firmy transportowe, poziom biurokracji jest tam po prostu nie do zniesienia. Państwo nakłada na transport cały szereg utrudnień formalnych, podobnie jak na rolników i właśnie z tą biurokracją pora skończyć. Prawo musi być proste i przejrzyste, a w tej chwili za nowelizacjami nikt nie jest w stanie nadążyć. Korzystając z okazji chciałbym również podziękować obecnej koalicji za wprowadzenie zakazu uboju rytualnego, który rzucił na kolana tysiące rolników hodujących bydło opasowe. To oczywiście trzeba naprawić.[pullquote] Cały nasz powiat w dużej mierze rozwija się dzięki rolnictwu i transportowi i własnie o te gałęzie działalności powinnyśmy  szczególnie dbać. [/pullquote] Cały nasz powiat w dużej mierze rozwija się dzięki rolnictwu i transportowi, i własnie o te gałęzie działalności powinnyśmy  szczególnie dbać. Jeśli one będą dobrze funkcjonować, to przy nich zarobią i budowlańcy i sklepikarze…Tak więc mniej biurokracji więcej wsparcia, bez nieuzasadnionych kontroli. Polakom wystarczy nie przeszkadzać.

Panie Danielu, ale 19 miejsce na liście to może nie końcówka ale też nie początek listy…

Bardzo dziękuję za to pytanie. Chciałbym żeby wszyscy wiedzieli, że miejsce z którego ja czy też inni kandydaci startują nie ma żadnego znaczenia. Głosując na kogokolwiek z listy od 1-30 w żaden sposób nie osłabiamy partii, bo nie decyduje miejsce na liście, tylko kto ile głosów zdobędzie.Dlatego gorąco proszę o głos na mnie, który jest głosem poparcia dla PIS-u, a jednocześnie wolą wspierania naszych lokalnych kandydatów. Nikt mnie nie przekona, że kandydat z Lublina czy z Białej Podlaski zna lepiej problemy powiatu łukowskiego czy Stoczka Łukowskiego ode mnie. Każdy głos na mnie to wsparcie PiS a zarazem głos na kandydata z naszego regionu. 

Wiele osób podnosi argument, że warto na Pana głosować bo jest Pan z naszego regionu.

Oczywiście o tym wiem, i obiecuję, że o tym skąd pochodzę nigdy nie zapomnę. Swoją drogą, gdyby miasto i gmina były zgodne a nie podzielone to co cztery lata byśmy mieli własnego reprezentanta w Sejmie. Nie rozumiem sposobu myślenia, że wszystko co obce jest lepsze od naszego, że kandydat z Łukowa, z Lublina, ze Stanina lub z innego miejsca jest bardziej wartościowy od kanydata ze Stoczka. Wiele gmin na czas wyborów zakopuje spory polityczne i głosuje na swojego człowieka, żeby potem mieć swoją siłę w parlamencie. Ja obiecuję, że będę Państwa człowiekiem w Sejmie i raz jeszcze zachęcam do oddania głosu na mnie. Niezależnie od sporów politycznych.

Dziękuję za rozmowę.