W ostatnich wyborach prezydenckich bardzo dobry wynik w skali kraju, ale również Stoczka Łukowskiego uzyskał Paweł Kukiz. Ten sukces pozwolił politykowi marzyć o sukcesie w wyborach parlamentarnych. Problem polega jednak na tym, że oprócz lidera formacji mało rozpoznawalni są pozostali kandydaci do Sejmu. Postanowiliśmy przybliżyć sylwetkę jednego z nich Przemysława Kostrzewy z pobliskiej Huty Dąbrowy. Oto co nam odpowiedział:
Panie Przemku, nie będziemy okłamywali że jest Pan szczególnie popularny w naszym regionie, dlatego gorąca prośba aby w kilku słowach przedstawił się Pan naszym czytelnikom.
Witam serdecznie i dziękuje za zainteresowanie. Pochodzę z miejscowości Huta Dąbrowa, która oddalona jest od Stoczka o niespełna 25 km. Z wykształcenia jestem informatykiem. Ukończyłem Politechnikę Lubelską z tytułem magister inżynier. Od dziecka angażowałem się w różne inicjatywy społeczne.
Z czym kojarzy się Panu Stoczek? Bywał Pan tu?
[pullquote]Stoczek to dla mnie bogata historia tego miasta, owita legendą generała Dwernickiego[/pullquote]
Myśląc o Stoczku Łukowskim, mam bardzo osobiste skojarzenia, ponieważ przez 4 lata jeździłem przez to miasto do mojej dziewczyny, obecnej żony ☺ Oprócz tego oczywiście mam tu wielu znajomych i przyjaciół, chociażby z liceum czy pieszych pielgrzymek do Częstochowy. Bliskie są mi działania podejmowane przez tutejszy KSM, sam również kiedyś uczęszczałem do wspólnoty. Jednak przede wszystkim Stoczek to dla mnie bogata historia tego miasta, owita legendą generała Dwernickiego. Cieszę się, że mam możliwość startować właśnie z tego regionu, z którego pochodzę i w którym się wychowałem. Jest to region bardzo mi bliski i znam rzeczywiste problemy jego mieszkańców. Wiem też jak wiele osób stąd utrzymuje się z rolnictwa, dlatego w przeciwieństwie do polityków partyjnych będę zabiegał o nowe środki dla rolników i o zmniejszenie biurokracji z tym związanych.
Czy start z list Kukiza oznacza, że jest Pan w opozycji do tzw. „partyjniactwa”?
Myślę, że zarówno ja jak i większość mieszkańców regionu ma już dość rządów nieudolnych polityków, którzy nie dość, że nie robią nic na rzecz państwa to nie liczą się ze zdaniem obywateli. Powiedzmy wprost, że brak referendum przy reformie systemu emerytalnego i decyzji o posłaniu 6-latków do szkoły to był jawny przejaw ignorancji ze strony polityków. W sejmie muszą wreszcie zasiąść OBYWATELE. To właśnie my mamy pełne prawo do decydowania o losach naszej ojczyzny. Już od dziecka byłem zawsze aktywny i byłem typem społecznika, dlatego tym bardziej boli mnie obecna sytuacja Polaków i tego, że politycy z Wiejskiej nie liczą się z naszym zdaniem.
Dlaczego Kukiz?
Paweł Kukiz to osoba, która przywróciła mi wiarę, że w Polsce może być dobrze. Ruch KUKIZ’15 to jedyna opcja polityczna, która w szczery sposób pragnie pomóc Polsce i Polakom i ma na to realną strategie.
Kochamy Polskę. Jesteśmy członkami wielkiego i wspaniałego Narodu. Jesteśmy głosem Narodu, który się obudził i chce odzyskać kontrolę nad swoim państwem. Wiemy, że wszystko co w naszym kraju najlepsze wynika z patriotyzmu, pracowitości i innowacyjności Polaków. Nie godzimy się, aby olbrzymi potencjał i ambicje Polaków były dalej marnowane.
Co poseł Kostrzewa może zrobić dla mieszkańców miasta i gminy? W jaki sposób będziemy mogli zauważyć Pana działania.
Warto docenić dużą aktywność i oddolne inicjatywy mieszkańców Stoczka. Gratuluje mieszkańcom zwycięstwa w konkursie Orange i tego, że powstanie tu multimedialna pracownia.
Pierwszą ustawą, którą przedstawimy w Sejmie wyłonionym na jesieni będzie ustawa o deregulacji systemowej, która uwolni Polaków od biurokratycznego balastu i pozwoli im realizować swój potencjał, ambicje i pomysłowość bez codziennej walki z własnym państwem. Przedstawimy nową Ustawę Wilczka, oparta na zasadzie, że to co nie jest zabronione jest dozwolone. Zlikwidujemy dziesiątki niepotrzebnych licencji, zezwoleń i ograniczeń działalności gospodarczej. Pozwolimy ludziom działać i bogacić się bez przeszkód ze strony państwa. Musimy też skończyć z systemowym marnotrawieniem naszych pieniędzy przez dziesiątki niepotrzebnych urzędów, agencji i instytucji kontrolnych. Zlikwidujemy albo sprywatyzujemy wszystkie instytucje, które nie służą interesowi publicznemu, ale interesom partyjnych oligarchii. Ja jako poseł z tej ziemi będę zabiegał o to, aby strategia naprawy kraju w pierwszej kolejności została wypełniona właśnie tu.
Po wyborze na posła niektórzy zapominają o regionie zupełnie, inni kupują piłki, a jak Pan chce utrzymać kontakt?
Ponieważ jest to region z którego pochodzę to mieszkańcy mogą mieć pewność, że nie zapomnę o nich. Moim zdaniem wsparcie polityków nie powinno przejawiać się jedynie w formie wsparcia materialnego – to jest wręcz niezgodne z moimi poglądami. Mówię to z przykrością, ale obecnie działalność polityków w regionie ogranicza się do obecności na dożynkach, na otwarciu szkoły, domu kultury itd.
[pullquote]Będę spotykał się z mieszkańcami regionu i będę z nimi rozmawiał o ich potrzebach.[/pullquote]
Ja przede wszystkim chciałbym się skupić na rzeczywistej reprezentacji interesów mieszkańców. Będę spotykał się z mieszkańcami regionu i będę z nimi rozmawiał o ich potrzebach. Pamiętajmy, że ruch Kukiza to ruch społeczny, tu każdy ma głos. My nie reprezentujemy interesów zagranicznych firm, korporacji czy banków. My chcemy oddać głos obywatelom.
Ostatnio w Stoczku rozpoczęto akcję publicznej zbiórki na armatę, która ma stanąć w centrum miasta. Czy jeśli zostanie Pan posłem dołączy Pan do tej zacnej inicjatywy.
Bardzo ważna jest dla mnie historia naszego regionu i będę wspierał mieszkańców we wszystkich inicjatywach pielęgnujących pamięć o tradycji Stoczka i pobliskich miejscowości. Wiem, jak pamięć o powstaniu listopadowym jest tutaj ważna i mam nadzieje, że uda się zebrać cała kwotę potrzebną do zakupu repliki armaty. Cieszę się także, że w zbiórkę włączyła się miejscowa młodzież – jest to dobry znak na przyszłość.
no no, aż teraz mam dylemat 😉