Po południu w Stoczku doszło do potrącenia przez Forda Galaxy 10 latki. Poszkodowaną zabrało pogotowie.
Dziesięciolatka wracała z plecakiem ze szkoły, na pasach na ulicy Wyzowlenia została potrącona przez kierującą Fordem Galaxy.
Dziewczynka z obrażeniami twarzy i głowy trafiła do szpitala. Była przytomna.
Jak mówią świadkowie:
-Dziewczynka była w szoku, płakała. Miała na głowie guza i startą twarz.
Na miejscu pracują policyjni technicy. DK 76 była przez chwilę zablokowana.
Zastrzeżenia co do organizacji ruchu wzdłuż całej Drogi Krajowej były przedmiotem licznych dyskusji w mieście.
Dzisiejszy komentarz na facebooku:
Komentarz – gdzie matka – nie na miejscu. Matka była w pracy. Dziecko szło ze szkoły i przechodziło przez pasy. Przejścia dla pieszych są przy skrzyżowaniach w całej Polsce bo w tych miejscach powinno zachować się szczególną ostrożność. Przejeżdżałem obok tego samochodu – popatrzcie na zdjęcie jakie są szyby boczne z przodu pojazdu. Osobiście ledwo widziałem kierowcę – oczywiście przyciemnione, co z przodu jest niedopuszczalne.
Wez co szyby do tego. Boczne a nie przednia to co ma to do tego? Jesli jestes kierowca to dobrze wiesz jak chodza po pasach, jak chca tez nic nie patrza. A ucza przeciez niby w szkole dzieci w lewo w prawo nie?
Mam prawko od ponad 25 lat, wiele już na drodze widziałem. Fakt, że wielu pieszych ale także rowerzystów chodzi i jeździ jak chce. Szyby przyciemniane sporo potrafią zrobić zamieszania szczególnie przy takim zakręcie gdzie trzeba spojrzeć pod kątem przez przednią ale też i boczną szybę. Kobieta jechała ul. Wyzwolenia od strony Garwolina skręcając w ul. Świętochowskiego a dziecko podobno kończyło przechodzić przez pasy.
Podobno Dziecko Nie rozglądało się tylko weszła wprost pod samochód i jeszcze grało na telefonie i nie rozglądając się weszło pod samochód ….
Ga gdzie byla matka?
W pracy.
W d…e! Albo w kolejce po 500+! Od razu gdzie matka?! Moze na chleb pracowala albo z mlodszym w domu byla! Go…o Cie to obchodzi gdzie byla!!!!
matki nie było w Stoczku bo była w Łulowie to nie wiadomo gdzie dziecko szło. Matka nie ma czasu dla dzieci to tak jest.
Pewnie odzywa się gimnazjalista, którego tata przywozi i odwozi ze szkoły-śmiać się chce:) dziecko miało 10 lat, powinno sobie poradzić z drogą do domu – tym bardziej w Stoczku
Widocznie d…ku ciebie też potrącił samochód chyba nie masz dzieci i nie rozumiesz to nie pisz głupot.
Ni znam tej matki, ani tej rodziny. Ale nie oto chodzi. Dziecko mam i wiem że trzeba się nim opiekować. Jednak śmieszy mnie jak widzę, że sąsiadka codziennie przed i po szkole PRZYWOZI swoje 14 letnie dziecko. Dziecko powinno się powoli usamodzielniać. Ja w wieku 10 lat samodzielnie szedłem i wracałem z szkoły, więc nie widzę problemu w tym że to potrącone dziecko szło samo ze szkoły. A Ciebie Ewa pewnie do tej pory mama wozi?
Dziecko po za tym nie szło do domu.Matki w domu nie było ani w Stoczku bo była w Łukowie to gdzie szło bez opieki???
Lepiej dorabiać szefa niż dziećmi się zająć
Właśnie w d..e.Dziesięcioletnie dziecko będzie za rączkę do szkoły prowadzać a na chleb Ty jej dasz. Dziecko w pobliżu ulicy =zwolnij jeśli choć trochę rozumu w głowie masz. Prosta sprawa.